Naukowcy z Polski i zagranicy nominowani do Nagrody Nobla za odkrycie innowacyjnego środka na wątrobę.
Nowy rozwój promuje zdrowie wątroby i pomaga przywrócić ją nawet przy marskości wątroby
Grupa naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego opracowała środek, który pomaga przywrócić wątrobę na każdym etapie uszkodzenia. Dziś to osiągnięcie jest nominowane do Nagrody Nobla. Jednym z naukowców wchodzących w skład grupy badawczej był nasz rodak Paweł Jankowski. Udało nam się przeprowadzić z nim wywiad.
— Cześć Paweł! Zostałeś członkiem Rady Dyrektorów Amerykańskiego Komitetu Badań nad Chorobami Wątroby i częścią zespołu badawczego, który opracował nowy lek. O ile nam wiadomo, jesteś jedynym reprezentantem naszego kraju, który dostał się do tej organizacji, prawda?
— Tak to prawda. Jestem zaszczycony, że mogę być członkiem tego zespołu. Badania Komitetu doprowadziły do stworzenia nowych protokołów dotyczących chorób wątroby, a teraz opracowaliśmy nowy środek.
— Oczywiście trochę później porozmawiamy szczegółowo o produkcie. Ale najpierw powiedz mi: dlaczego zdecydowałeś się specjalizować w wątrobie?
— Jak powiedział Awicenna: człowiek jest zdrowy, dopóki zdrowa jest jego wątroba. To jeden z kluczowych organów naszego organizmu, jednocześnie najbardziej tajemniczy i mało oczywisty. Kiedy tylko zostałem przyjęty na wydział, chciałem dowiedzieć się więcej o funkcji wątroby, a także pomóc ludziom znaleźć nowe metody pozbycia się chorób, które w tamtym czasie uważano za nieuleczalne.
— Porozmawiajmy o wątrobie. Jakie sygnały daje nam ten narząd, gdy coś jest nie tak?
— Prawie nic. Wątroba to narząd, który nigdy nie boli. Tam po prostu nie ma co boleć, nie ma tam zakończeń nerwowych. Narządy w pobliżu wątroby bolą, gdy powiększa się i zaczyna na nie naciskać.
Ze względu na to, że wątroba nie boli i nie daje wyraźnych sygnałów chorób, wielu pacjentów nagle rozwija marskość wątroby i jest to prawie 90% ogólnej liczby przypadków. Wątroba może dać o sobie znać tylko wtedy, gdy wszystko jest naprawdę złe.
— Jak w takim przypadku zrozumieć, że coś jest nie tak z wątrobą?
— To bardzo trudne, chyba że wykonasz skomplikowane testy laboratoryjne. Zdarza się, że nie ma żadnych konkretnych objawów, które w ogóle wskazywałyby na problemy z wątrobą. Najwyraźniej natura nie dała nam żadnego mechanizmu, który wskazywałby na obecność problemów z wątrobą. Objawy, jeśli występują, są raczej niespecyficzne: zmęczenie, żylaki, problematyczna skóra.
– Czy możemy jakoś chronić naszą wątrobę?
— Oczywiście dlatego powstał nasz środek. Wątroba jest narządem filtrującym. Jak każdy filtr, może zostać zatkany toksynami i tłuszczami, spowodować zastąpienie komórek wątroby tkanką łączną i obumierać.
Jest to jednak wyjątkowy narząd zdolny do regeneracji, nawet jeśli zachowa się tylko 5% wątroby. Ona po prostu potrzebuje pomocy, a nasz środek jest w stanie ją zapewnić.
— Opowiedz nam więcej o rozwoju, w który byłeś bezpośrednio zaangażowany.
- Środek nazywa się Reliver. Jest to środek chroniący wątrobę na bazie składników ziołowych, który zawiera dobroczynne substancje pochodzenia naturalnego. Głównym zadaniem stojącym przed nami w rozwoju tego produktu było spowolnienie nadmiernego wzrostu tkanki łącznej i kolagenu poprzez zastąpienie ich normalnie funkcjonującymi komórkami wątroby.
Składniki odżywcze w Reliver są ukierunkowane na określoną grupę komórek wątroby. Nazywają się „komórkami Ito” na cześć japońskiego naukowca, który je odkrył. Podczas normalnej pracy wątroby służą do przechowywania witaminy A i produkcji kolagenu. Degradacja wątroby i zatykanie jej toksycznymi substancjami prowadzi do tego, że komórki Ito zaczynają produkować zbyt dużo kolagenu, a wątroba ostatecznie zamienia się w jedną wielką bliznę.
Reliver działa w ten sposób: jego molekuły są strukturalnie podobne do witaminy A, więc wnikają bezpośrednio do komórek, gdzie zaczynają działać. Reliver pomaga zatrzymać produkcję kolagenu, po czym normalne komórki wątroby zaczynają się namnażać i stopniowo dochodzi do regeneracji.
- Jakie badania laboratoryjne robiłeś?
— Najpierw przetestowaliśmy Reliver na myszach laboratoryjnych, a po upewnieniu się, że produkt jest bezpieczny, rozpoczęliśmy badania kliniczne na ludziach. Wyniki nas zaskoczyły: ludzka wątroba zaczęła się regenerować jak ogon jaszczurki! Jedna kuracja z Reliver wystarczyła, aby przywrócić wątrobę respondentów do pierwotnego stanu.
– Ten środek na pewno musi być bardzo drogi?
— Nie, nasze badanie było sponsorowane przez LiverUp, organizację charytatywną zajmującą się pomocą ludziom z chorobami wątroby. Ich celem było udostępnienie środka każdemu, dlatego stworzyli specjalną stronę, na której można kupić Reliver bezpośrednio od producenta w niższej cenie z 50% rabatem.
— Pawle, dziękuję za rozmowę. Jak miło widzieć naszych rodaków wśród naukowców dokonujących historycznych odkryć w nauce!
Oferta ważna do (włącznie):
Technologie poszły do przodu, bardzo mnie to cieszy!
Ostatnio czuję jakieś zmęczenie, suchość w oczach, ciężkość w prawym boku. Obawiam się, że coś jest nie tak z wątrobą. Wypełniłam formularz na stronie Reliver, nie zaszkodzi oczyścić i zregenerować wątrobę.
Po przeżytym w dzieciństwie wirusowym zapaleniu wątroby typu A (żółtaczka) zaczęła mnie boleć wątroba. Całe życie staram się ograniczać w jedzeniu, nie wspominając o napojach, alkoholu nie piję w ogóle. Mam nadzieję, że Reliver mi pomoże.
Wątroba to poważna sprawa!! Mój brat zmarł na marskość wątroby trzy dni po zdiagnozowaniu, chociaż był silnym mężczyzną... Uważaj na siebie!
Nie miałem nawet żadnych objawów, a USG wykazało stłuszczenie wątroby. Teraz jestem na diecie...
Wypróbuj Reliver! To skuteczny środek i naprawdę działa) jakie to szczęście, że go znalazłem :) Ja też chorowałem na wątrobę i już jest dobrze. Mogę sobie nawet pozwolić na kilka drinków z przyjaciółmi bez martwienia się o moją wątrobę.
Słyszałam od znajomych, że ten produkt naprawdę działa. Pomaga utrzymać zdrowie wątroby w każdym stopniu choroby.
Tak, mówię jako lekarz: środek jest doskonały. Sam go biorę i przepisuję swoim pacjentom.
A leku na AIDS i raka jeszcze nie wynaleziono ;)
Działanie rewelacyjne, zamówiłem kilka opakowań dla całej rodziny.
Twój komentarz jest w trakcie moderacji